Najpierw branżówka, potem technikum i matura, czyli wszystkie atuty w ręku
Autor: Wojtek Żołneczko
O tym dlaczego warto wspierać szkolnictwo zawodowe, co łączy szkoły ponadpodstawowe z rynkiem pracy, a także jakie perspektywy otwierają się przed absolwentami naszych techników i szkół branżowych rozmawialiśmy z wicestarostą powiatu raciborskiego Markiem Kurpisem.
– Od kilku lat polityka oświatowa władz powiatu raciborskiego skupia się na promocji szkolnictwa zawodowego. Dlaczego?
– Szkolnictwo zawodowe jest niezwykle istotne w systemie kształcenia w powiecie raciborskim z dwóch powodów. Pierwszy, to jest kwestia korelacji szkolnictwa zawodowego, a w zasadzie absolwentów szkół branżowych i techników, z rynkiem pracy. I to z rynkiem pracy lokalnym, ale też regionalnym. Jest to o tyle istotne, że dzięki młodemu narybkowi firmy mogą się rozwijać, a młodzi ludzie szybko i sprawnie wchodzą na rynek pracy. Z punktu widzenia samorządu powiatowego niezwykle istotny jest fakt, żeby jak najwięcej młodych ludzi zostało na terenie powiatu raciborskiego, bo to kapitał ludzki.
– Ile osób decyduje się na liceum, ile na technikum, a ile na szkołę branżową? Która z tych dróg daje obecnie największe możliwości?
– Średnio prawie tysiąc osób kończy nasze szkoły średnie. Oni w 30% są absolwentami szkół licealnych – mam na myśli przede wszystkim I LO, II LO oraz Liceum Sztuk Plastycznych. Do tego mamy 45% absolwentów po technikach no i około 25% po szkołach branżowych. Na promocji tych ostatnich zależy nam szczególnie. Warto wspomnieć, że po zmianie systemu szkolnego mamy teraz pięcioletnie technika oraz pięcioletnie szkoły branżowe, które dzielą się na trzyletnią szkołę branżową pierwszego stopnia i dwuletnią szkołę branżową drugiego stopnia. Po zakończeniu edukacji na pierwszym poziomie absolwent szkoły branżowej może podjąć pracę, a także kontynuować naukę w szkole drugiego stopnia, która kończy się egzaminem zawodowym i maturą. Tak więc w przypadku wyboru szkoły branżowej nic nie stoi na przeszkodzie, aby oprócz zawodu, zdobyć jeszcze tytuł technika, zdać maturę i myśleć o studiach. Przewagą tej ścieżki edukacji jest to, że uczeń już na etapie szkoły branżowej jest pracownikiem młodocianym, który ma tak bardzo ceniony przez pracodawców staż pracy.
– Czy kierunki kształcenia oferowane w powiatowych szkołach ponadpodstawowych są powiązane z potrzebami rynku pracy?
– Korelacja z rynkiem pracy jest niezwykle istotna jeśli chodzi o szkolnictwo zawodowe. Prawie 75% absolwentów szkół średnich powiatu raciborskiego to są absolwenci techników i szkół branżowych. Mamy dwadzieścia parę kierunków, które odpowiadają współpracy na linii szkoła – pracodawca. Wśród nich są np. informatyk, mechatronik, czyli kierunki przemysłowe. Ale mamy też kierunki na pozór niszowe, choć one też są niezwykle istotne, jak choćby technik agrobiznesu, technik architektury krajobrazu, technik geodeta. W szkołach branżowych mamy mechaników, elektryków, instalatorów, budowlańców. Procentują doświadczenia, które mamy z pracodawcami, również na polu doradztwa zawodowego, dzięki czemu nasze szkoły są nastawione na kształcenie przyszłych pracowników lokalnych i regionalnych firm.