Pasjonaci techniki, czyli dzień otwarty w CKZiU nr 2 „Mechanik”
Autor: Wojtek Żołneczko
Gdzie są wykorzystywane silniki stirlinga? Do czego służy oscyloskop? Jak działa panel fotowoltaiczny? Odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań poznali ósmoklasiści z regionu, którzy wzięli udział w dniu otwartym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 „Mechanik” w Raciborzu.
Mała politechnika
– „Mechanik” przez ponad 70 lat funkcjonował jako dobra, wyróżniająca się szkoła. Staramy się to podtrzymywać, żeby to była szkoła, która piętno na terenie powiatu raciborskiego – i nie tylko powiatu raciborskiego – wywiera – powiedział Sławomir Janowski, dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Raciborzu, w rozmowie otwierającej dzień otwarty w „Mechaniku”.
S. Janowski przypomniał, że „Mechanik” był prekursorem realizacji europejskich projektów w szkołach ponadpodstawowych powiatu raciborskiego, a z doświadczeń tej placówki korzystają dziś uczniowie pozostałych szkół. Obecnie CKZiU nr 2 to szkoła o dwoistym charakterze, która z jednej strony kształci w zawodach tradycyjnych, a z drugiej strony oferuje również nowe kierunki kształcenia, których oczekuje młodzież z aspiracjami do robienia kariery w świecie techniki.
Pasjonaci techniki
Następnie ósmoklasiści przenieśli się – wirtualnie – do redakcji Nowin, gdzie gościliśmy Natalię Nienartowicz i Pawła Iwańczyka. To jedni z najlepszych uczniów „Mechanika”, którzy biorą udział w rozmaitych konkursach, m.in. CanSat organizowanym przez Europejską Agencję Kosmiczną. Dotarli w nim do ogólnopolskiego finału. Ten etap zmagań jeszcze trwa, jeśli uda im się wygrać, będą reprezentować Polskę na szczeblu europejskim. Celem konkursu jest zaprojektowanie i wykonanie minisatelity, a także opracowanie i przeprowadzenie misji badawczej, którą wykona urządzenie.
Natalia przyznała, że na wyborze „Mechanika” zaważyły jej zainteresowania techniczne oraz świetna prezentacja szkoły na Festiwalu Perspektyw (wydarzenie organizowane przez Wydawnictwo Nowiny – red.). – Zaimponowało mi, że uczniowie tej szkoły potrafią wykorzystać zdobytą wiedzę, konstruując własne układy i urządzenia – powiedziała Natalia Nienartowicz.
Podobnie było w przypadku Pawła Iwańczyka. – Pamiętam, że wybrałem się na dni otwarte do II LO. Spodobało mi się, że mają kółko robotyków. A potem wszedłem do „Mechanika” i otworzyła się przede mną nowa rzeczywistość techniki. Wtedy wiedziałem już, że to jest szkoła, do której chcę iść – wspominał Paweł.
Nowoczesne pracownie, świetni nauczyciele
Kolejnym punktem programu był wirtualny spacer po CKZiU nr 2. Zgromadzeni przed komputerami ósmoklasiści zobaczyli szkolne sale i pracownie. Następnie nauczyciele przedmiotów zawodowych opowiedzieli, czego uczniowie poszczególnych kierunków dowiadują się na lekcjach i warsztatach. Zaprezentowano wyposażenie oraz działanie niektórych urządzeń w pracowniach: podstaw elektroniki, informatycznej, maszyn i urządzeń elektrycznych, elektrycznej, obrabiarek sterowanych numerycznych, obróbki skrawaniem, mechatronicznej, montażu oraz odnawialnych źródeł energii.
Ósmoklasiści mogli przekonać się, na czym polega praca oscyloskopu cyfrowego czy silnika stirlinga, jak przebiega proces obróbki skrawaniem, w jaki sposób kalibruje się obrabiarkę sterowaną numerycznie. W pracowni OZE zaprezentowano działanie panelu fotowoltaicznego, który zamienia energię słoneczną w prąd, a także pompy ciepła
Nie lada ciekawostką dla młodzieży był również model szkoły wykonany w grze Minecraft, do którego odkrywania zaproszono wszystkich uczniów.
Na zakończenie Tygodnia Dni Otwartych w szkołach ponadpodstawowych Powiatu Raciborskiego głos zabrał wicestarosta Marek Kurpis. Zwrócił uwagę, że organizacja dni otwartych w formie wirtualnej ma charakter prekursorski. – Mam nadzieję, że 1 września spotkamy się nie tylko w szkołach, ale i w atmosferze normalnego nauczania – powiedział M. Kurpis.
Przypomnijmy, Wirtualny Tydzień Dni Otwartych w powiatowych szkołach ponadpodstawowych został zorganizowany przez Wydawnictwo Nowiny we współpracy ze Starostwem Powiatowym oraz (ZSO nr 1, II LO, CKZiU nr 1, CKZiU nr 2 oraz ZSE).
Sprawdź również:
Przemek Wojciechowski: Małe rzeczy naprawia od ręki, na cuda trzeba poczekać dwie godziny
Przemek Wojciechowski od 10 lat pracuje jako technik mechanik w firmie Henkel, gdzie każdego dnia zmaga się z nowymi wyzwaniami. Mimo wieloletniego stażu pracy, jego pasja do rozwiązywania problemów technicznych nie gaśnie. Jak sam mówi, praca w Henklu przypomina...
Arek Luterek: Ponad ćwierć wieku doświadczenia w Henklu
Arkadiusz Luterek związany jest z firmą Henkel od 26 lat. Przez ponad ćwierć wieku swojej kariery zawodowej pracował na trzech wydziałach i wielu stanowiskach, zdobywając wszechstronne doświadczenie w różnych obszarach produkcji. Obecnie pełni funkcję kierownika...
Dariusz Kiner: Jak krok po kroku osiągać cele
Dariusz Kiner, operator maszyn Fuji, od dwóch i pół roku związany jest z raciborską firmą Henkel, gdzie wraz ze swoim zespołem odpowiada za zapewnienie ciągłości produkcji na linii produkcyjnej płynów. Dzięki swojej zaangażowanej pracy przyczynia się do prawidłowego...