Jak napisać CV żeby uwieść pracodawcę

praca, Szkolenia i porady

Autor: Mariusz Weidner

5 czerwca 2022

Na to pytanie odpowiada Aneta Esnekier socjolog z kilkunastoletnim doświadczeniem trenerskim. Uczestniczka InspiratON-u uważa, że szukać pracy należy z przyjemnością i podaje swój sposób na stworzenie odpowiedniego CV. Wymyśliła na to własną metodę: P-A-S-J-A.

Natalia Nienartowicz podczas prac konstrukcyjnych minisatelity.

P

Pomyśl jak lubisz pracować, czy wolisz godziny od 8 do 16 czy wolisz wykonywać obowiązki zadaniowo. Trzeba spojrzeć na swoje oczekiwania.

A

Analizuj otoczenie i potencjalnych pracodawców. Które firmy wpisują się w Twoje potrzeby, dla których firm możesz być partnerem? Bo pracownik i pracodawca to partnerzy do realizacji jakiegoś wspólnego celu.

S

Stwórz siebie jako pracownika. Młodzież dopiero co wchodzi na rynek pracy, a pracodawcy formułują ogłoszenia o pracę w taki sposób, że poszukują osób z doświadczeniem. Młody człowiek go nie ma i ten brak doświadczenia należy przekuć w atut, z odwagą podejść do budowania siebie jako pracownika na rynku pracy, gdyż gdzieś to doświadczenie trzeba zdobywać. Nigdy nie należy „naciągać” swojego CV, np. pisząc go czcionką „20”. Pisz prawdę, bo na rozmowie kwalifikacyjnej wyjdzie to „naciąganie”. Wtedy tak dobrze zbudowane wrażenie padnie w jednej sekundzie.

Należy określić cel jaki się chce osiągnąć szukając pracy. Celem nie powinno być tylko zdobycie pracy. Chodzi o wskazanie wspólnego celu dla Ciebie i przyszłego pracodawcy – co chcesz przekazać potencjalnemu szefowi, co jest ważne dla Ciebie, a może się przydać jemu. Np. podanie informacji o stypendium naukowym, wolontariacie, certyfikatach, dokumentach itp.

Chcesz wywrzeć wrażenie osoby kreatywnej? Poszalej z CV, nie korzystaj z szablonu. Np. szukasz pracy dziennikarza gazety? Napisz CV w formie artykułu o sobie. Albo przyszła praca wymaga szczególnej dokładności – należy zadbać o użytą czcionkę, może załączyć jakieś tabelki. Wszystko co zrobię z dokumentem determinuje cel jaki chcę osiągnąć.

Często pojawia się dylemat – co jest mocną stroną? Można wtedy wyobrazić sobie swój udział w mistrzostwach nie wiadomo czego i wymyślić jak ma się je wygrać. To pozwoli określić kierunek w jakim ma się pójść, które atuty „sprzedać”.

J

Jakość poszukiwań. Jak jest dobry dokument, to nie należy go rozsyłać wszędzie, bo wtedy nie ma „jakości” tylko jest „jakoś”. Dobry dokument będzie adekwatny do danego stanowiska.

A

Aktywność. Spojrzenie na to, co jest wokół nas, poszukiwanie informacji o miejscach pracy w swym najbliższym gronie. Patrzmy na to co robią inni, inspirujmy się. Dążmy do bycia widocznym. Tu posłużę się słowami piosenki Kory i Maanamu – Po prostu bądź. Gdy będziesz widoczny, dasz się znaleźć potencjalnemu pracodawcy. Ważne, by nie zapomnieć o swoich danych teleadresowych w CV. To ułatwia życie rekruterowi, umożliwia znalezienie kandydata do pracy od razu.

Natalia Nienartowicz podczas prac konstrukcyjnych minisatelity.
Natalia Nienartowicz podczas prac konstrukcyjnych minisatelity.

Słynny artysta Pablo Picasso mawiał:

Ja nie szukam, ja znajduję.

Szukanie pracy to jest ciągły proces poszukiwania, który może się nigdy nie zakończyć. Jeśli nastawię się na znalezienie pracy, która da mi satysfakcję, to wiem, do czego zmierzam. To ułatwi mi dotarcie do właściwego miejsca, co celu.

Więcej w materiale wideo:

Sprawdź również:

Dariusz Kiner: Jak krok po kroku osiągać cele

Dariusz Kiner, operator maszyn Fuji, od dwóch i pół roku związany jest z raciborską firmą Henkel, gdzie wraz ze swoim zespołem odpowiada za zapewnienie ciągłości produkcji na linii produkcyjnej płynów. Dzięki swojej zaangażowanej pracy przyczynia się do prawidłowego...

czytaj dalej
Bądź na bieżąco!

Bądź na bieżąco!

Nie przegap informacji o zbliżających się wydarzeniach, nowych materiałach wideo, rankingach szkół i kursach. Zostaw nam swój e-mail!

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Share This