Tak! Chcę tam pracować. Krok pierwszy – odpowiednie CV
Autor: redakcja
Odpowiednie CV… czyli jakie? Jak powinno wyglądać dobre CV, które przyciągnie uwagę potencjalnego pracodawcy? Na co zwrócić uwagę? Podpowiadamy.
Nieważne, czy starasz się o posadę po raz pierwszy, trzeci czy piąty. Odpowiednio napisane CV to twoja szansa na zatrudnienie na wymarzonym stanowisku. To twoja wizytówka.
Od czego zacząć? Jak powinno wyglądać dobre CV? Odpowiedzi na to pytanie udzieliły: Justyna Sak, doradca zawodowy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Wodzisławiu Śląskim oraz Angelika Krzywodajć, kierownik referatu ds. poradnictwa zawodowego i szkoleń w Powiatowym Urzędzie Pracy w Wodzisławiu Śląskim.
Od czego zacząć pisanie CV? Wyobraźmy sobie sytuację: młoda osoba świeżo po ukończeniu szkoły czy studiów zabiera się do napisania swojego pierwszego CV. Jakie informacje powinna w nim zawrzeć?
Standardowo CV pisze się na białym papierze. Ważne, by treść nie była za długa i mieściła się na jednej stronie. Starajmy się, by była napisana starannie i czytelnie. W pierwszej części dokumentu powinny się znaleźć dane osobowe: imię, nazwisko, dane kontaktowe, wiek, e-mail. W kolejnej części określamy poziom swojego wykształcenia i poziom doświadczenia zawodowego. W trzeciej części piszemy krótko o swoich zainteresowaniach, bo mówią one sporo o nas samych. Na samym końcu trzeba dodać klauzulę o przetwarzaniu danych osobowych i tu trzeba uważać – trzeba wpisać aktualną – mówi Angelika Krzywodajć.
A co ze zdjęciem?
Wydaje się, że to prosta sprawa, a jednak można popełnić gafę.
Jeśli chodzi o zdjęcie, niektórzy pracodawcy go wymagają, inni nie. Jeśli w danym ogłoszeniu, na które aplikujemy jest informacja o zdjęciu, wówczas trzeba je załączyć. Jeśli nie ma takiej informacji, to my decydujemy czy chcemy je umieszczać czy nie – mówi Angelika. – Zdjęcia umieszczane w CV muszą jednak spełniać pewne standardy. Nie możemy wykorzystać zdjęcia z wakacji czy imprezy. Najlepsze są te paszportowe czy do dowodu osobistego. Dobrze jest też zapytać znajomych czy rodzinę o zdanie na temat danego zdjęcia: o to jak jesteśmy przez nich na nim postrzegani. Pracodawcy chcą zatrudniać osoby, które robią dobre pierwsze wrażenie, więc dobrze, żeby na takim zdjęciu był lekki uśmiech – dodaje.
Aplikując na proste stanowiska rzadko się zdarza, żeby pracodawcy wymagali zdjęcia. Jeśli w ogłoszeniu jest zaznaczone, że CV ma być ze zdjęciem to wtedy tak, trzeba zwrócić uwagę by takowe się pojawiło. Zwracajmy uwagę na to, by były to jednak profesjonalne fotografie, a nie przypadkowe zdjęcie zrobione telefonem – mówi z kolei Justyna Sak.
A co z kolorystyką CV?
Czy warto bawić się kolorami i ramkami by zwrócić uwagę pracodawcy?
Jeśli są to prace proste, to nikt nie zwraca na to uwagi. Dla pracodawcy liczy się doświadczenie i czy dana osoba ma przygotowanie do tego zawodu. Natomiast jeśli chodzi o stanowiska specjalistyczne, to tutaj już takie kolorystyczne dodatki mogą mieć znaczenie, przyciągną wzrok, ale i tak koniec końców pracodawca będzie patrzył na wykształcenie i doświadczenie – komentuje Angelika.
Przede wszystkim trzeba zawrzeć informacje o nas. Dokument ma być przejrzysty, estetyczny – taki, by dobrze się go czytało. Istotne informacje (np. nasze doświadczenie zawodowe) można pogrubić, bo od razu będzie się to rzucało w oczy. Osoba, która będzie czytała nasze CV od razu zwróci na nie uwagę – mówi z kolei Justyna.
A co z osobami, które mają za sobą już kilka miejsc pracy i ubiegają się o posadę w nowej firmie? Czy w swoim CV powinny zawrzeć wszystkie informacje o swoim doświadczeniu zawodowym?
Zawsze konstruujmy CV pod stanowisko o które się ubiegamy. Jeżeli ktoś pracował jako pracownik biurowy, potem jako sprzedawca i wykonywał jeszcze jakieś inne dodatkowe czynności i znów ubiega się o pracę biurową, to może pominąć informację o pracy jako sprzedawca – mówi Angelika.
Dokładnie. Trzeba się skupić przede wszystkim na tym, żeby to CV było dopasowane do wymagań, które są zawarte w ofercie pracy – mówi Justyna.
Czy należy skrupulatnie pisać, że w latach od-do czy miesiącach od-do pracowało się na stanowisku X,Y,Z w firmach A,B,C czy można to pominąć?
Jeżeli aplikuję na stanowisko, które wymaga skrupulatności, to należałoby takie dane wpisać. Skrupulatność byłaby wskazana, np. w przypadku ubiegania się o stanowisko księgowej. Jeśli jednak chodzi o takie stanowiska jak, np. stylista fryzur, to myślę, że aż tak duża skrupulatność w datach nie będzie konieczna. Wystarczy, że zaznaczymy, że w danym roku pracowaliśmy w salonie X – mówi Angelika.
Nasze CV jest też taką podstawą do poprowadzenia później rozmowy kwalifikacyjnej, podczas której pracodawca może nas dopytać o pewne kwestie – dodaje z kolei Justyna.
Jak skutecznie dopasować CV do ogłoszenia?
Przeglądasz codziennie największe portale z ofertami pracy i wysyłasz dziesiątki CV. Niestety, Twój telefon nadal milczy. A może wysyłasz jedno CV i liczysz, że tym razem wstrzelisz się w oczekiwania pracodawcy? Jeśli chcesz otrzymywać zaproszenia na rozmowę, musisz wiedzieć, jak idealnie dopasować CV do ogłoszenia. Wtedy pracodawca będzie chciał Cię poznać! W tym artykule pokażę Ci proste rady, jak to zrobić.
Jak dopasować swój cel zawodowy do ogłoszenia?
Jedną z pierwszych pozycji w Twoim CV powinien być cel zawodowy czy też podsumowanie zawodowe. Napisz 3-4 zdania, które podkreślają Twoje kompetencje. Najlepiej, aby Twój opis nawiązywał do stanowiska, na które aplikujesz.
Dlaczego?
Zajmie Ci to dosłownie kilkadziesiąt sekund, a pokażesz pracodawcy, że nie jest to CV, które wysyłasz masowo. Zainwestowany czas może przynieść Ci spore efekty.
Zobacz przykład:
Pracodawca szuka osoby z minimum 5-letnim doświadczeniem w bezpośredniej sprzedaży, z umiejętnością pozyskiwania klientów i budowania relacji biznesowych?
Napisz podsumowanie w ten sposób:
„Od 6 lat z sukcesami rozwijam się w sprzedaży bezpośredniej. Potrafię skutecznie pozyskiwać Klientów oraz budować długofalowe relacje biznesowe. Aktualnie chcę rozwinąć kompetencje sprzedażowe w pracy na stanowisku X w firmie Y.”
Pamiętaj, żeby dodać nazwę firmy i stanowisko, na które aplikujesz. Pracodawca nie będzie miał wątpliwości, że to CV wysłałeś tylko do niego.
02
W czym pomogą Ci „słowa klucze” z ogłoszenia?
Standardowe ogłoszenie składa się z dwóch sekcji – zakresu obowiązków i wymagań. Oczywiście mogą się one różnić nazwą w zależności od standardów firmy czy preferencji osoby tworzącej ogłoszenie.
Jak znaleźć istotne informacje w ogłoszeniu?
Poniżej zobaczysz przykładową ofertę na stanowisko Młodszej Księgowej.
Opis stanowiska
- Zapewnienie prawidłowego i efektywnego prowadzenia spraw księgowo-finansowych
- Dekretowanie i księgowanie dokumentów
- Kontrolowanie dokumentów księgowych, zgodnie z obowiązującymi przepisami
- Przygotowywanie dokumentacji księgowej i podatkowej
- Uzupełnianie danych w systemie SAP
Wymagania
- Wykształcenie wyższe kierunkowe (ekonomia, finanse, rachunkowość)
- Doświadczenie zawodowe w obszarze księgowości
- Bardzo dobra znajomość języka angielskiego
- Dobra organizacja czasu pracy
- Umiejętność pracy w zespole
Zarówno w opisie stanowiska jak i wymaganiach znajduje się po 5 punktów. Z reguły najważniejsze z nich to pierwsza połowa. Dodatkowo, pracodawca pogrubił kluczową dla niego informację o bardzo dobrej znajomości języka angielskiego.
Jak możesz użyć tych informacji w swoim CV? Przenieś dane z opisu stanowiska do swoich dotychczasowych obowiązków:
- Prowadziłam sprawy finansowo-księgowe
- Dekretowałam oraz księgowałam dokumenty
- Kontrolowałam dokumenty księgowe zgodnie z przepisami
Dzięki tej sztuczce, rekruter bardzo szybko wychwyci najważniejsze dla niego informacje.
Jak możesz nawiązać w CV do wymagań z ogłoszenia? Zauważ, że najważniejsze jest wykształcenie, doświadczenie na podobnym stanowisku i znajomość angielskiego.
Zobacz przykład takiego podsumowania:
„Jestem Młodszą Księgową z 2-letnim doświadczeniem zawodowym. Ukończyłam studia magisterskie na kierunku Finanse i Rachunkowość. Moja znajomość języka angielskiego na poziomie C1 została potwierdzona certyfikatem.”
Dlaczego słowa klucze są tak istotne? Średnio według badań, przeprowadzonych przez firmę The Ladders, rekruter spędza nad Twoim dokumentem około 7 sekund. Z reguły to rekruter tworzy ogłoszenie lub zleca jego wykonanie, przekazując słowa klucze, które są najbardziej istotne.
Umieść słowa klucze w widocznych miejscach. Spowodujesz, że na pewno zostaną zauważone.
03
Jak dopasować swój cel zawodowy do ogłoszenia?
Teraz już wiesz, jak opisać swoje dotychczasowe zadania. Jak jeszcze bardziej zaciekawić pracodawcę? Dodaj sekcje umiejętności, specjalizacje i kluczowe atrybuty.
Dla przykładu przedstawię Ci, jak to zrobić z ogłoszeniem na stanowisko Specjalisty ds. Obsługi Klienta. W ogłoszeniu zakres obowiązków to:
- Obsługa Klientów zgodnie ze standardami firmy
- Przyjmowanie oraz realizacja zamówień
- Przygotowywanie ofert
- Pomoc w rozwiązywaniu problemów
- Współpraca z centralą
Teraz przenieś swoje kompetencje do sekcji umiejętności:
- Profesjonalna obsługa Klienta
- Przyjmowanie i realizowanie zamówień
- Tworzenie ofert handlowych
- Łatwość w nawiązywaniu kontaktów
- Współpraca z Klientem wewnętrznym
Sekcja “umiejętności” jeszcze bardziej podkreśli Twoje kluczowe kompetencje. Dzięki temu, rekruter na pewno ich nie ominie.
Nie istnieje jedno idealne CV. Dlatego, aby zwiększać swoje szanse na stanowiska, na których Ci szczególne zależy, poświęć dodatkowy czas na lepsze dopasowanie dokumentu.
Reguła inwestowania polega na tym, że aby na czymś zarobić, trzeba najpierw odpowiednio zainwestować. Tak samo jest z pracą. Jeśli zainwestujesz kilka minut w lepsze dopasowanie CV, możesz zyskać zdecydowanie więcej, czyli więcej ofert i lepszą pracę.
5 błędów, przez które twoje CV może trafić do kosza
01
Katastrofa wizualna
CV to twoja zawodowa wizytówka, więc trzeba zacząć od tego, że jej forma nie powinna przynosić ci wstydu. Jeśli zdecydowałeś się wysłać CV papierowe (może aby się wyróżnić?), to dokument nie może być wydrukowany na oparach toneru i na papierze przypominającym toaletowy. Zawsze trzeba zachować jakieś minimum estetyki (emotikony to nie jest najlepszy pomysł) i czytelności (fantazyjne czcionki w różnych wielkościach, albo 10 różnych czcionek też nie). Warto pamiętać, że twoje CV przesyłane drogą elektroniczną jest otwierane w różnych programach, więc żeby nie było problemu z jego odczytaniem warto korzystać ze standardowych edytorów (np. Word), a najlepiej w ogóle zabezpieczyć się, żeby nasze dzieło „nie posypało się” przy otwieraniu przez użytkownika (np. zapisując dokument w uniwersalnym formacie PDF).
02
Rażące „byki”
Niech was nie zmyli tzw. język internetu, w którym wielu nie przestrzega ortografii, interpunkcji, stylu i nie przejmuje się „literówkami”. Rażące „byki” w CV mogą pogorszyć sytuację kandydata już na starcie. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza że w dziś, kiedy mamy dostęp do opcji sprawdzania pisowni w edytorze tekstu, internetowe słowniki i możliwość błyskawicznego sprawdzania nazw własnych, itp. Można także przed wysłaniem poprosić o przejrzenie swojego CV znajomych, do których mamy zaufanie.
03
Kłamstwa
Z przeprowadzonych badań wynika, że nawet 50 proc. osób kłamie w swoich cv. Najczęściej „koloryzowanie” rzeczywistości dotyczy znajomości języków obcych, programów komputerowych, rzeczywistego udziału (i jego stopnia) w różnych przedsięwzięciach i projektach, którymi warto się pochwalić i zakresu odbytych szkoleń, praktyk i staży. Warto poważnie się zastanowić, czy warto przesadzać w ten sposób z autopromocją, gdyż doświadczony rekruter jest w stanie łatwo wykryć większość kłamstw. Tym bardziej, że niektóre kłamstwa są zupełnie niepotrzebne, bo akurat pracodawca, do którego aplikujemy wcale nie wymaga niektórych kompetencji, które dopisaliśmy sobie w CV. Przyłapanie na kłamstwie w najlepszym wypadku nie będzie miłe, ale często jest po prostu dla kandydata dyskwalifikujące.
04
Chaos i przesada
To bardzo częste błędy, wynikające po pierwsze z ciągłego dopisywania do CV kolejnych (nie zawsze ważnych punktów), po drugie z przekonania, że „wszystko jest ważne”. I tak z CV robi nam się „groch z kapustą”, który trudno się czyta, zwłaszcza że przy okazji „spuchł” on do 20 stron A4. Oczywiście dziś z łatwością można przesyłać przez internet nawet pliki 1000-stronicowe, ale…czy ktoś to przeczyta. Zwłaszcza, że przy pierwszej selekcji rekruter zazwyczaj poświęca na zapoznanie się z jednym CV kilka minut. Przemyślmy więc dobrze, które informacje z naszego życiorysu zawodowego mogą być ważne i potrzebne rekruterowi, a które mają znaczenie…tylko dla nas. Czasem dobrze przemyślane „mniej”, podane w przejrzystej, logicznej formie, w gruncie rzeczy znaczy „więcej”.
05
„Haftuję, leczę hemoroidy i trenuję foki”
Kiedy ten sam pracodawca ogłasza nabór na kilka różnych stanowisk pojawia się pokusa, aby aplikować nie tylko na jedno, a może nawet na wszystkie. Oczywiście wszystko zależy od konkretnej sytuacji, ale jeśli kompetencje wymagane na poszczególne stanowiska istotnie się różnią i (niestety) ich nie spełniamy, to lepiej się powstrzymać przed zgłoszeniem chęci pracy „jakiejkolwiek”. Hurtowe aplikowanie na wszystkie stanowiska jest źle widziane przez rekruterów i raczej nie zostanie ocenione jako pozytywna determinacja przyszłego pracownika, tylko co najwyżej jako lekceważenie wymogów pracodawcy, naginanie swoich kompetencji na siłę, itp. Jednym słowem nie przysporzy to kandydatowi wiarygodności.
List motywacyjny – pisać, czy nie?
List motywacyjny w dzisiejszych czasach należy do rzadkości, lecz zdarza się, że pracodawca go wymaga. Co napisać? Jak powinien wyglądać? Podpowiadamy.
Pisanie listu motywacyjnego to nie lada wyzwanie. Krótki tekst ma przekonać pracodawcę, że jesteśmy odpowiednią osobą na dane stanowisko. Jak napisać list motywacyjny? Odpowiedzi na to pytanie udzieliły Justyna Sak, doradca zawodowy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Wodzisławiu Śląskim oraz Angelika Krzywodajć, kierownik referatu ds. poradnictwa zawodowego i szkoleń w Powiatowym Urzędzie Pracy w Wodzisławiu Śląskim.
Czy stosuje się jeszcze listy motywacyjne?
Wszystko zależy od stanowiska. Jeśli chodzi o prostsze prace, to wystarczy CV, ale na wyższych stanowiskach ten list motywacyjny jest czasem wymagany – mówi Justyna Sak.
Jak powinien wyglądać list motywacyjny?
– Kiedyś wymagano, by list motywacyjny był napisany odręcznie. Obecnie nie spotkałam się z wymogiem pracodawcy, by list motywacyjny był napisany w taki sposób. Nawet jeśli zdarzy się, że nasi klienci nie mają komputera w domu, to doradcy w urzędzie pomagają w napisaniu i wydrukowaniu listu motywacyjnego. Ważne, by taki list był krótki, zwięzły i na temat. Nie opisujmy w nim wszystkich stanowisk, które zajmowaliśmy, bo to zawarliśmy już w CV i byłoby to powtórzenie informacji. Skupmy się wyłącznie na stanowisku o które się ubiegamy – mówi Angelika Krzywodajć.
Pracodawca analizując nasze dokumenty aplikacyjne tak naprawdę potrzebuje niewiele czasu, by zorientować się czy spełniamy wymagania zawarte w ofercie pracy więc skupmy się na tym, co najważniejsze – dodaje Justyna.
Sprawdź również:
Przemek Wojciechowski: Małe rzeczy naprawia od ręki, na cuda trzeba poczekać dwie godziny
Przemek Wojciechowski od 10 lat pracuje jako technik mechanik w firmie Henkel, gdzie każdego dnia zmaga się z nowymi wyzwaniami. Mimo wieloletniego stażu pracy, jego pasja do rozwiązywania problemów technicznych nie gaśnie. Jak sam mówi, praca w Henklu przypomina...
Arek Luterek: Ponad ćwierć wieku doświadczenia w Henklu
Arkadiusz Luterek związany jest z firmą Henkel od 26 lat. Przez ponad ćwierć wieku swojej kariery zawodowej pracował na trzech wydziałach i wielu stanowiskach, zdobywając wszechstronne doświadczenie w różnych obszarach produkcji. Obecnie pełni funkcję kierownika...
Dariusz Kiner: Jak krok po kroku osiągać cele
Dariusz Kiner, operator maszyn Fuji, od dwóch i pół roku związany jest z raciborską firmą Henkel, gdzie wraz ze swoim zespołem odpowiada za zapewnienie ciągłości produkcji na linii produkcyjnej płynów. Dzięki swojej zaangażowanej pracy przyczynia się do prawidłowego...